Z uwagi na rozwój pandemii teraz wszyscy zaczęliśmy jeszcze częściej myć swoje ręce. Nie zawsze mamy jednak taką możliwość, by to zrobić. Nie zawsze mamy dostęp do wody, dlatego czasem zostajemy zmuszeni do oczyszczenia dłoni bez użycia mydła. Jak więc wtedy to zrobić? Otóż pomoże nam w tym domowy płyn antybakteryjny. Takie płyny możemy też oczywiście kupować w sklepach i drogeriach, ale jako że są tam one bardzo drogie i nieraz kosztują więcej niż dwadzieścia złotych, lepiej tworzyć je samemu i płacić za nie grosze.
Domowy płyn antybakteryjny
Nasz domowy żel antybakteryjny może też automatycznie przyjąć formę ekologicznego i naturalnego kosmetyku. Spokojnie stworzymy go bez minimalnego nawet dodatku alkoholu. Do wykonania naturalnego żelu antybakteryjnego będziemy potrzebować czterech prostych półproduktów: aloesowego żelu, olejku eukaliptusowego, olejku kamforowego oraz olejku z drzewa herbacianego. Poszukajmy tych artykułów w sklepach z ekologicznymi produktami albo zamówmy je od razu przez Internet i przystąpmy do działania. Najpierw odmierzmy sobie mniej więcej ćwiartkę średniej wielkości szklanki żelu z aloesu. Jeżeli chcemy, możemy go nawet sami wycisnąć z liści, by upewnić się, że będzie on świeży i bezpieczny dla naszej skóry. Taki żel łączymy następnie z trzema olejkami. Dodajemy do niego po kilka kropelek olejku eukaliptusowego i olejku kamforowego oraz ok. piętnaście kropelek olejku herbacianego. Wszystkie substancje dokładnie ze sobą mieszamy, a gotowy już żel przelewamy do czystego opakowania bądź buteleczki. Ten kosmetyk nie dość, że zawsze będzie w stanie oczyścić naszą skórę, to jeszcze do tego przy okazji delikatnie ją wypielęgnuje, ponieważ zawarte w nim olejki świetnie nawilżają skórę dłoni.
Tradycyjny płyn antybakteryjny
Ale możemy oczywiście wykonać sobie również taki zupełnie tradycyjny, aczkolwiek domowy płyn antybakteryjny, który będzie już zawierać pewną ilość alkoholu. Co prawda nie wykaże się on wtedy dodatkowymi właściwościami pielęgnacyjnymi, ale stosując go, zyskamy pewność, że zdołamy porządnie oczyścić skórę z bakterii, które mogły się na niej osadzić. Do wykonania tej wersji domowego płynu potrzebne nam będą trzy produkty: spirytus, olejek lawendowy oraz olejek z drzewa herbacianego. Wszystko musimy oczywiście połączyć ze sobą w odpowiednich proporcjach. Do miski wlejmy zatem ok. 150 ml spirytusu i dodajmy 10 kropelek olejku lawendowego oraz trzydzieści kropelek olejku z drzewa herbacianego. Miksturę przelejmy do małej butelki, by zawsze móc ją ze sobą zabrać i w każdej chwili jej użyć.
